WiadomościWiadomości

Chiny: Fakty, Wydarzenia, Opinie (34.2022-39-243/2)

Motoryzacja (汽车)

Pomimo fatalnego debiutanckiego tygodnia na giełdzie w Hong Kongu spółka ZheJiang Leapmotor Technologies Co., Ltd. (浙江零跑科技股份有限公司) szturmem wdarła się do pierwszej trójki najwartościowszych start-upów zajmujących się produkcją samochodów elektrycznych (EV), gdzie uplasowała się tuz za HoZhong New Energy Automobile Co. (合众新能源汽车有限公司) oraz Li Auto Inc. (李汽车公司).

W sierpniu br. sprzedaż modelu Leapmotor pod nazwą T03 wyniosła 11039 aut (“200% r/r), co sprawiło, że ten nowy gracz na rynku wyprzedził takie znane w Chinach marki jak Nio czy Xpeng. Ale to tylko jedna strona tego medalu. ZheJiang Leapmotor w II kw. br. odnotowała największe straty kwartalne licząc od chwili założenia firmy w 2015 roku.

Czterodrzwiowy T03 jest najlepiej sprzedającym się elektrycznym modelem ZheJiang Leapmotor Technologies Co., Ltd. Cena wersji podstawowej to 79500 RMB (ok. 55735 PLN).

Na jednym ładowaniu auto może pokonać ponad 400 km. Jest jednym  najtańszych aut EV dostępnych w Chinach. Najtańszym tego typu autem na tutejszym rynku jest dwudrzwiowy samochód elektryczny WuLing HongGaung 宏光 Mini,

który kosztuje 32600 RMB (ok. 22855 PLN) w wersji o zasięgu 120 km zasięgu, lub 59100 RMB (ok. 41433 PLN) przy wersji z zasięgiem 300 km.

Spółka ZheJiang Leapmotor Technologies Co., Ltd. ma w swej ofercie jeszcze dwa inne osobowe auta elektryczne:

  • SUV C11

  • sedan C01

Oba w cenach od 180000 do 290000 RMB (ok. 126193 do 203312 PLN).

Leapmotor posiada linię produkcyjną, o wydajności montażowej 200 tysięcy aut rocznie. Aktualnie firma buduje drugą linie montażową, która rozpocznie pracę pod koniec 2023.

Firma rozpoczyna swoja ekspansję na rynki zagraniczne. We wrześniu po raz pierwszy wyeksportowała 60 samochodów T03 do Izraela. Kolejnym rynkiem eksportowym ma być Europa, gdzie coraz śmielej poczyna sobie chińska konkurencja.

Źródło:

BYD Auto Co., Ltd. (比亞迪股份有限公司), utrzymuje pozycję lidera sprzedaży samochodów elektrycznych zarówno na rynku chińskim, jak i w skali świata. W III kw. br. całkowita sprzedaż aut EV spółki wyniosła 537164 samochodów (wzrost o 187,01% r/r). W tym samym czasie, największy konkurent BYD, czyli amerykańska Tesla sprzedała 343830 aut (wzrost o 3% r/r). Chińskie firmy zaczynają dominować na globalnym rynku samochodów elektrycznych zajmując już 68% udziałów. Poza Chinami coraz bardziej widoczne są w Europie, gdzie kolejne marki pozyskują rynki Niemiec, Norwegii, Danii, Szwecji, Niderlandów, Włoch, Węgier, Francji, czy Wielkiej Brytanii.

Źródło:

Innym sukcesem BYD Auto Co., Ltd. (比亞迪股份有限公司) jest podpisanie umowy o współpracy z niemiecką firmą Sixt, znaną na całym świecie przedsiębiorstwem specjalizującym się w wynajmie samochodów osobowych i dostawczych. Na mocy umowy niemiecki koncern zobowiązał się, iż w ciągu najbliższych 8 lat nabędzie ok. 100 tysięcy samochodów elektrycznych (EV) BYD, które zasilą flotę Sixt na całym świecie.

Firma założona w Bawarii w 1912 roku pod nazwą Auto Sixt posiadała 3 samochody do wynajęcia i była pierwszą firmą w tej części Niemiec proponującą taką usługę. Dziś Sixt posiada ponad 2 tysiące punktów wynajmu aut w ponad 100 krajach świata. Zarząd spółki planuje, iż do 2030 roku 70-90% jej floty samochodów do wynajęcia stanowić będą pojazdy EV. Wszystko wskazuje na to, że będą to głównie samochody z Chin.

Źródło:

Sprzedaż samochodów osobowych nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. We wrześniu br. sprzedano 1,908 mln aut nowych, co oznacza wzrost o 21,2% r/r, a zarazem o 2% m/m. Rośnie też sprzedaż samochodów używanych. Na dzień 30 września br. w Chinach zarejestrowanych było 412 mln pojazdów, a 461 mln osób posiadało prawo jazdy. W ciągu trzech kwartałów br. sprzedano 3,71 mln samochodów elektrycznych, co oznacza spadek o 1,62% w porównaniu z analogicznym okresem roku minionego.

Od 2021 roku rośnie eksport chińskich samochodów. Tylko w okresie od stycznia do końca sierpnia br. wyeksportowano z Chin 1,91 mln aut i jest to wzrost o 44% r/r. Średnia cena takiego pojazdu wynosiła 18900 USD (ok. 94560 PLN).

Źródło:

Technologie (技术)

Już kilka dni przed 1 października i tygodniowym okresem wolnym od pracy (z okazji święta narodowego), w dostępnej w Chinach przeglądarce Google Chrome przestała działać funkcja tłumaczenia tekstów. Wielu użytkowników przypuszczało, że to kolejna ingerencja organów kontroli chińskiej cyberprzestrzeni. Okazało się, że było to błędne przypuszczenie.

3 października spółka Google LLC, będąca właścicielem przeglądarki, opublikowała komunikat, w którym poinformowała, że usługa tłumaczenia przestaje być dostępna dla użytkowników w Chinach. A to dlatego, że chińscy użytkownicy nie wykazują dużego zainteresowania tą usługą. W sierpniu br. skorzystało z niej 53,5 mln użytkowników, gdy na całym świecie 719 mln. Nie porównano tych danych z wielkościami odnotowanymi w innych krajach i regionach. Spółka poinformowała jednocześnie, że inne przeglądarki bazujące na systemie Chromium również zostaną pozbawione tej funkcji.

Wyszukiwarka Google funkcjonowała w Chinach w latach 2006-2010. Wycofanie się z chińskiego rynku uzasadniono wówczas zbyt restrykcyjnymi regulacjami obowiązującymi w Chinach, a dotyczącymi funkcjonowania przeglądarek, jak również firm internetowych, wskazano również na trudności w działaniu wynikające z rosnącej pozycji miejscowych konkurentów takich jak BaiDu (百度), SoGou (搜狗) czy Tencent (腾讯). Na innych rynkach Google LLC nie miał wówczas w zasadzie żadnej konkurencji.

Google LLC nie zamknęła swojej operacji w Chinach. Firma skupiła się na obsłudze usług w ramach sklepu Google Play.

Zamknięcie usługi tłumaczenia spowoduje, że kolejna grupa użytkowników Internetu w Chinach zwróci się do konkurencji Google. Jednocześnie spółka zamyka wielu młodym Chińczykom możliwość poszerzania horyzontów, poznawania innych rozwiązań społecznych, gospodarczych, politycznych.

Kłóci się to z deklarowaną nieustannie otwartością informacyjną, wolnością Internetu.

Kto odcina się od kogo? Kto przed kim się zamyka?

W Chinach funkcjonują skromniejsze pod względem możliwości technologicznych przeglądarki takie jak Microsoft Edge (z „tłumaczem” w stylu Google), Microsoft Bing (w wersji okrojonej z wielu funkcji) oraz rosyjska przeglądarka Yandex (rosyjski). Wszystkie one funkcjonują w ramach tych samych przepisów i regulacji, które obowiązują firmy chińskie działające w chińskiej sieci.

Źródło:

Firma Lenovo Holdings Co., Ltd. (联想控股股份有限公司) w okresie III kwartałów br. utrzymała pierwszą pozycję największego producenta komputerów na świecie. I to pomimo spadku sprzedaży o 16,1% w relacji rok do roku.

Spadki dotknęły niemal całej branży producentów komputerów osobistych. Najdotkliwiej odczuł to HP – spadek o 27,8% r/r. Wyjątkiem jest Apple, zajmujący IV pozycję wśród największych producentów świata. Spółka od stycznia do końca września br. sprzedała o 40,2% więcej komputerów niż w analogicznym okresie roku 2021. Lenovo ma tymczasem największy udział w rynku, który wynosił we wrześniu 22,7%. Kolejnymi co do wielkości udziału w światowym rynku nowych komputerów byli:

      • HP: 17,1%,
      • Dell: 16,1%,
      • Apple 13.5%.

Źródło:

Finanse – Banki – Kapitał (财政 – 银行 – 资本)

Chińskie rezerwy walut zagranicznych na koniec września wynosiły 3,029 bln USD (ok. 14,842 bln PLN). Jest to spodek o 0.85% w stosunku do sierpnia (25,9 mld USD, czyli ok. 126,15 mld PLN). To kolejny miesiąc zmniejszania się ich. Analitycy Państwowej Administracji Wymiany Walut (国家外汇管理局) upatrują źródła zmian w globalnej sytuacji finansowej i umacnianiu się dolara w stosunku do innych walut, jak euro, brytyjski funt, czy japoński yen.

W perspektywie średnioterminowej (kilku lat) ich zdaniem wielkość chińskich rezerw walutowych liczonych w dolarze amerykańskim powinna utrzymywać się na stabilnym poziomie pomiędzy 3,0 a 3,2 bln USD.

Źródło:

Autor: 梁安基 Andrzej Z. Liang, 上海 Shanghai, 中国 Chiny

e-mail: azliang@chinamail.com

Redakcja: Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© Chiny: Fakty, Wydarzenia, Opinie – www.chiny24.com

 

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Andrzej Zawadzki-Liang

Andrzej Zawadzki-Liang (梁安基), prawnik, biznesmen, współpracownik think-tanku Instytut Badań Chin Współczesnych (当代中国研究中心), od 35 lat w Chinach.

Related Articles

Back to top button