Chiny subiektywnie

Afera Huawei, czyli z wielkiej chmury mały deszcz i sporo smrodu

Długi weekend otwarty otrzymaniem drugiej dawki Astra Zeneca nie sprzyja podejmowaniu wysiłku. Ale tak się składa, że dzisiaj mogę się posłużyć cytatami, które w zasadzie robią całą robotę. W sumie dobrze się składa, bo podcast, który pojawi się dzisiaj wieczorem znajdzie w poniższych cytatach swoje uzupełnienie i dopełnienie. A zatem:

Fakt 1 czerwca 2021

Przed warszawskim sądem okręgowym rozpoczął się dwóch mężczyzn oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Chin. Na ławie oskarżonych zasiedli: Wang Weijing, były dyrektor telekomunikacyjnego giganta Huawei, oraz były pracownik ABW Piotr D. Grozi im do 15 lat więzienia.

Spider’sWeb+ 31 maja 2021

Od niemal 26 miesięcy (Wang) były dyrektor ds. sprzedaży w polskim oddziale Huawei przebywa w areszcie oskarżony o to, że razem z Piotrem D. byłym oficerem ABW prowadzili działania na rzecz chińskiego wywiadu. D. wyszedł z aresztu tymczasowego po pół roku po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Wang mimo wielokrotnych wniosków o zwolnienie z aresztu, skarg do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Rzecznika Praw Obywatelskich nie dostał zgody na zeznania z wolnej stopy. Argument za każdym razem był ten sam: sprawa jest za poważna i zachodzi ryzyko mataczenia.

Fakt 1 czerwca 2021

Sprawa cieszy się wyjątkowym zainteresowaniem mediów, jest jednak rozpatrywana za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarze nie mogą uczestniczyć w rozprawie. Tuż po wejściu na salę sądową prokurator Anna Karlińska złożyła wniosek o utajnienie procesu. Jak argumentowała, w tej sprawie powinna zostać wyłączona jawność m.in. z uwagi na możliwość obserwowania postępowania przez służby wywiadowcze obcych państw. “Na sali mogą być chińscy agenci” (Wyborcza 1 czerwca 2021)

Z kolei Wang zgodził się na ujawnienie dokumentów i faktów, które dotyczą jego sprawy.

Wyborcza 1 czerwca 2021

Wanga na rozprawę doprowadzono z aresztu. Przed wejściem na salę sądową jego obrońca mec. Bartłomiej Jankowski informował dziennikarzy, że jego klient czuje się niewinny i prosi, by podawać jego pełne dane, a zdjęcia pokazywać bez paska na oczach. Drugi oskarżony, informatyk i były kapitan ABW Piotr D., odpowiada z wolnej stopy. W areszcie siedział sześć miesięcy.

Spider’sWeb 2 czerwca 2021

Sąd wczoraj na wniosek prokurator Anna Karlińskiej podjął decyzję o utajnieniu całego postępowania. Karlińska argumentowała, że zachodzi zagrożenie, że w obradach mogliby uczestniczyć członkowie obcego wywiadu. Co więcej, z publikacji prasowych, które już się ukazały na ten temat – i mogłyby się ukazać w przyszłości – mógłby ten obcy wywiad czerpać informacje.

Dziś jak potwierdził nam obrońca Wanga, mecenas Bartłomiej Jankowski, sąd przychylił się do wniosku jednego klienta i zdecydował o zakończeniu aresztu Wanga.

I czego tu nie rozumiesz? Pan posiedział 2 i pół roku oskarżony o szpiegostwo, rozpoczął się proces, który utajniono ze względu na możliwość uczestnictwa w posiedzeniach sądu przedstawicieli wywiadu chińskiego (i Bóg wie jakiego jeszcze), po czym puszczono pana do domu. Będzie odpowiadał z wolnej stopy. U niego w domu wiadomości z procesu – oczywista oczywistość – nie będą przeciekały do wysłanników obcych (Bóg wie jakich) służb.

Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Ale mnie się to nie klei. Inaczej: obawiam się, że te 2 i pół roku będzie nas wszystkich kosztowało. A uprzedzałem o tym rok temu. Wernyhora jeden:

Wyborcza 14 sierpnia 2020

“Decyzje w sprawie rozwoju 5G będą miały głębokie konsekwencje dla Polski – w wymiarze politycznym, gospodarczym i cywilizacyjnym. Jednocześnie 5G jest elementem rywalizacji między mocarstwami. Dlatego zbyt wczesne, jednoznaczne opowiadanie się po jednej ze stron w tej grze wielkich mocarstw może zaważyć na przyszłości naszego kraju. Lepiej stać na uboczu jak np. Czechy i nie wtrącać się do gry wielkich, zwłaszcza, że obie strony mają zarówno plusy, jak i minusy” ? powiedział Ślazyk.

“Biorąc pod rozwagę wszystkie za i przeciw, warto pamiętać, że w USA dominuje polityka utylitarna, podporządkowana sukcesowi wyborczemu. Jeśli po zbliżającej się elekcji za oceanem nastanie nowy prezydent, będziemy zmuszeni układać z jego administracją zupełnie nowe relacje i nie wiadomo czy nie na bazie dalszych ustępstw wobec Amerykanów. Z kolei Chińczycy na pewno zapamiętają, jeśli wyraźnie opowiemy się przeciwko nim. I za kilka lat, jeśli okaże się, że zwiększają oni swoją przewagę technologiczną, że kolejne technologie i standardy będą wychodzić z Państwa Środka (przecież już pracują nad 6G) mogą odmówić współpracy z państwami, które wcześniej pod wpływem USA uznały chińskie technologie za wrogie. Taki scenariusz oznacza, że Polska może wpaść w pułapkę technologicznego zapóźnienia wobec swoich bardziej pragmatycznych sąsiadów. Dlatego uważam, że postawa wyczekiwania na rozwój sytuacji to na obecnym etapie najrozsądniejsze wyjście dla naszego kraju” – dodał ekspert.

W jego ocenie, pozostawanie neutralnym jest tym bardziej ważne, że działania USA (…) w rozgrywce z Chinami stara się aplikować proste rozwiązania na złożone wyzwania.

“Jeśli w przypadku Huawei dyskusja o podejściu do tego producenta jako dostawcy sprzętu 5G ma charakter geopolityczny, tak przypadek aplikacji Tiktok pokazuje, że działania amerykańskie to proste reakcje na skomplikowane wyzwania między dwoma mocarstwami. Podczas gdy Huawei jest de facto jedynym na świecie dostawcą pełnej palety sprzętu i rozwiązań 5G, to Tiktok nie jest żadnym super innowacyjnym rozwiązaniem, nie ściąga więcej danych użytkowników niż FB, a znacznie mniej od Google. Serwery, na których gromadzone są te dane, co ciekawe, znajdują się w USA, a szefem firmy jest Amerykanin. Prezydent Trump mówi, że aplikacja będzie mogła działać dalej, jeśli zostanie sprzedana USA. Dość nieskomplikowane rozwiązanie ‘problemu bezpieczeństwa narodowego'” – wskazał ekspert.

Podkreślił, że ewentualna rezygnacja “ze wszystkiego, co chińskie” byłaby, delikatnie ujmując, nierozsądna.

“Powstaje pytanie – jeśli nie chińskie, to jakie? Europejscy producenci sprzętu telekomunikacyjnego wbrew pozorom co najmniej kooperują z producentami z Chin. Niemcy próbowali robić swoją sieć 5G z dostawcą europejskim i to po prostu nie zadziałało, ponieważ potencjalni konkurenci Huawei mogą zaoferować jedynie część rozwiązań dla 5G. Pamiętajmy też, że rozwój technologii dla Chin to doktryna państwowa, rozwijają się one tam raz szybciej, raz wolniej, ale konsekwentnie. Tymczasem w USA wszystko zostało oddane sektorowi prywatnemu. W efekcie USA przestały być liderem rozwoju technologii telekomunikacyjnych. Z kolei chociażby program kosmiczny Ameryki – to obecnie domena biznesmena wizjonera, któremu obecnie sprzyja fortuna i wyceny rynkowe, co wystawia projekt na ryzyko kryzysów finansowych, na które prywatny sektor jest bardzo wrażliwy. Tymczasem Chiny wpisały swój program kosmiczny na listę priorytetów państwowych i od dwóch dekad konsekwentnie realizują jego założenia. Bez względu na koniunktury” – podsumował ekspert.

I na zakończenie – w dokumentach związanych z procesem „Staszka” Wanga wątek 5G w zasadzie nie istnieje.  Można o tym poczytać w artykule w Spider’sWeb+. A o tym jaki jest stan naszych relacji z Chinami pisałem w tym tygodniu tutaj: Chiny – Polska: zmiana temperatury relacji? Mądry Polak po szkodzie.

A o samej “aferze Huawei” pisałem 18 stycznia 2019 roku tak: “Afera Huawei”, albo słaby scenariusz filmu sensacyjnego, a 30 stycznia 2019 roku tak: “Afera Huawei” c.d., czyli wciąż nic nie jest jasne

Wernyhora, czy tam inny Stańczyk, jak pragnę…

 

Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© chiny24.com 2010-2021

Twierdza Chiny Twierdza Chiny

Leszek Ślazyk

(rocznik 1967), politolog, publicysta, przedsiębiorca, ekspert do spraw Chin; od 1994 roku związany zawodowo z Chinami, twórca portalu www.chiny24.com.

Related Articles

Back to top button